Węzeł płaski. „Rozkładamy na łopatki” S01E01
– O nie… – to słowa, które padają często w chwili, gdy po raz pierwszy prezentuję na warsztatach węzeł płaski. Gdyby jeszcze składał się z jednej części. Ale on ma dwie i to jeszcze zupełnie odwrotne! – Spokojnie, za kilka rządków nie będziecie miały z tym węzełkiem najmniejszych problemów! – zawsze obiecuję i tak rzeczywiście się dzieje.
Węzeł płaski jest podstawowym węzłem makramy. To za jego pomocą można robić siatki:
A gdy się zmniejszy odległość między węzełkami, utworzą worek makramowej torebki:
Zaplatając węzły płaskie wykonać można podstawowy kwietnik:
Gdy się go nauczycie, będziecie umieć zrobić już sporą część makram, jakie spotykacie w internetach. Prawie wszystkie makramy, które widzicie na tej stronie, wykonane są mniej więcej w połowie z węzłów płaskich. Druga część to węzły żebrowe (opowiem o nich w następnym wpisie). Inne sploty w moich makramach stosuję bardzo rzadko.
Jak łatwo nauczyć się węzła płaskiego?
Węzeł płaski składa się z dwóch mniejszych węzłów, węzłów półpłaskich. Podstawową wersję węzła płaskiego wykonujemy z czterech sznurków. Dwa środkowe stanowią rdzeń, a dwoma bocznymi wiążemy węzełki. I robimy jeden węzeł półpłaski w jedną stronę, jeden w drugą.
Mam na to prosty sposób – niby-wierszyk: Prawy sznurek idzie dołem, lewy bardziej dołem i z tego dołu ten lewy górą do dziury. A potem to samo, tylko na odwrót: prawy górą, lewy bardziej górą i dołem do dziury.
Jest jeszcze druga wersja: prawy dołem, lewy bardziej dołem i górą do dziury, a potem lewy dołem, prawy bardziej dołem i górą do dziury.
Do kompletu przydałby się jeszcze filmik. Oto jedna z lekcji z kursu „Makramowa torebka ONLINE”, w której właśnie opowiadam o węźle płaskim:
Oczywiście dowolnie można zmienić strony – zamiast od lewej, zaczynać od prawej, zamiast od dołu – od góry, ale zwróćcie uwagę na to, że węzełki wyjdą wtedy odwrócone „główką” w drugą stronę. Jeżeli chcecie, żeby makrama była harmonijna, ładna, to starajcie się poszczególne segmenty zbudowane z węzłów płaskich robić w tę samą stronę, czyli kolejne węzły zaczynać w ten sam sposób.
Kręcioły i połączenia
A co się stanie, jeżeli zamiast zrobić naprzemiennie, wykonamy dwa węzełki w tę samą stronę? I będziemy tak powtarzać dalej w tę samą stronę? Powstanie łańcuch, który przypominać będzie DNA, taki kręciołek. Napiszę o tym w którymś z następnych wpisów. We wtorkowym cyklu będzie natomiast o tym, jakie połączenia można robić z węzełków płaskich.
Na dniach uruchomię newsletter – będzie można na maila dostawać powiadomienia o nowych wpisach. Stay tunned!
