Makramowy anioł i makramowa czarownica. Nowe wersje makramowych laleczek - SNAGart
26408
post-template-default,single,single-post,postid-26408,single-format-standard,theme-creator,eltd-core-1.3.1,woocommerce-demo-store,woocommerce-no-js,creator-ver-1.10,eltd-smooth-scroll,eltd-smooth-page-transitions,eltd-mimic-ajax,eltd-grid-1200,eltd-blog-installed,eltd-default-style,eltd-fade-push-text-top,eltd-header-standard,eltd-sticky-header-on-scroll-up,eltd-default-mobile-header,eltd-sticky-up-mobile-header,eltd-menu-item-first-level-bg-color,eltd-dropdown-slide-from-bottom,eltd-dark-header,wpb-js-composer js-comp-ver-6.10.0,vc_responsive

Makramowy anioł i makramowa czarownica. Nowe wersje makramowych laleczek

SNAGart / Blog  / Makramowy anioł i makramowa czarownica. Nowe wersje makramowych laleczek

Makramowy anioł i makramowa czarownica. Nowe wersje makramowych laleczek

Jakiś czas temu wrzuciłam Wam na maila (snagart.pl/newsletter), Instagram i Facebooka tutoriale na dwie wersje makramowych laleczek (macrame doll) – dziewczynę i chłopaka. Gdy kręciłam te filmy, przygotowywałam laleczki na ślub koleżanki, dlatego miały charakter ślubny.

Tutoriale są tu:

Pani laleczka: https://youtu.be/3TzYGnofVmA

Pan laleczka: https://youtu.be/wFvs-XJZR6g

Teraz, gdy nadeszła jesień, a do drzwi puka już powoli zima (śnieg w górach!), pewnie przydadzą się Wam nieco inne laleczki: na Halloween można zrobić np. czarownicę, a w Święta pięknie wprowadzi nas makramowy aniołek.

Obie kobitki można zrobić według tego samego tutorialu na panią laleczkę, do którego link podałam przed chwilką. Podmieniacie tylko sznurki i dodajecie dodatki.

Czarownica

Czarownicę robicie z czarnego sznurka skręcanego, włosy wedle uznania i dokładacie jej do rąk (albo pod pupę jako środek przemieszczania się) miotełkę. Ja swoją zrobiłam z cienkich gałązek, które znalazłam w sadzie za domem.

Tak wygląda czarownica:

Aniołek

Aniołka można zrobić z białego albo naturalnego sznurka skręcanego. W miejsce, gdzie przekładacie łapki, dołóżcie jeszcze skrzydła. Ja swoje zrobiłam z dwóch pętelek sznurka wędliniarskiego. Chciałam, żeby były cieniutkie i delikatne.

Tak wygląda aniołek: